Czy wszystko okaże się prawdą ? /rozdział 1

Ten rozdział pisałam sama tak samo jak 2, ale w 3 Maja pomoże mi pisać <3 miłego czytania <333

Tego dnia Marinette wstała wcześnie rano, żeby miała trochę czasu przed lekcjami na obgadanie paru spraw z Alyą. ( nwm jak to się odmienia XD i chyba wiecie o co chodzi z tą przerwą XD ) Od razu gdy wstała wysłała sms'a do swojej najlepszej przyjaciółki Alya'y ( znowu nwm jak to napisać XD )

-Hejka jak nie śpisz to zadzwoń - napisała

Kiedy tylko odłożyła telefon ubrała się, poczym zeszła na śniadanie. Gdy skończyła posiłek umyła zęby, uczesała dwa kucyki i spakowała plecak. Po wykonaniu wszystkich czynności Marinette była gotowa do wyjścia. W tym momencie zadzwonił telefon. Odebrała.

-Halo ? - powiedziała

-No hej miałam zadzwonić. Tak wiem, że to był 30 min temu. Gdzie jesteś ?- spytała Alya

-Jestem przy pasach dla pieszych zaraz będę.

-Ok to ja czekam pa.

-No to pa - odpowiedziała niebieskooka.

Kiedy Marinette doszła do szkoły zobaczyła Alye rozmiawiającą z Nino i Adrienem. Dziewczyna podeszła do nich. Przyjaciele dziewczyny gadali coś o imprezie urodzinowej.

-Wiesz, że za 2 dni Adrien ma urodziny ? - zapytała Alya

- No jasne, że wiem ...Znaczy...Serio ? - nastolatka próbowała coś powiedzieć, żeby się nie skapnął, że dziewczyna wie o chłopaku bardzo dużo.W tym momencie wszyscy zaczęli się śmiać tylko Adrien skończył się śmiać, uśmiechnął się do Marinette i położył rękę na jej ramieniu.

-Dzięki, że ty pamiętasz - powiedział blondyn lekko zarumieniony

-No taa przecież ja wiem wszystko wiem o tobie - odpowiedziała z uśmiechem na ustach

Adrien dziwnie patrząc na dziewczynę powiedział

-A niby co takiego o mnie wiesz ? - zapytał

Nara miśki :*