Nowa Micropedia jest jeszcze w fazie beta. W razie problemów, napisz maila na pomoc@wiki.mikronacje.info albo zgłoś go na kanale na Mikronacyjnym Discordzie!
Kazimierz Modliński: Różnice pomiędzy wersjami
imported>Canaletto Nie podano opisu zmian |
imported>Canaletto Nie podano opisu zmian |
||
| Linia 1: | Linia 1: | ||
'''Kazimierz Modliński''' - do dzisiaj (21 września) prawicowy polityk, Człowiek-Spam , Chodząca Zagłada, Szybkostrzelny Karabin Wyzwiskowy, Czołowy bulwersant usiłujący zrobić z siebie ofiarę złych ludzi, czyli innych obywateli v-świata [[VRP]]. Były minister kultury i edukacji, były poseł. Niegdyś burmistrz Pięciogrodu. Modliński był członkiem Obywatelskiej Partii Demokartycznej z której został jednogłośnie wyrzucony. Potem przystąpił do nowej partii - Jedna Rzeczpospolita, z niej też został wyrzucony. Prowadził klub piłkarski Korona Pięciogród, gdy tylko zaczął przegrywać, porzucił go. "Aktywnie uczestniczył w życiu państwa" czyli siał zamęt i spustoszenie. Nigdy nie zmienił swych poglądów w wyniku dyskusji, a gdy ktoś zwrócił mu uwagę że źle postępuje, bulwersował się i oskarżał o ograniczanie wolności osobistej .W VRP pojawił się na jesieni 2007 roku. | |||
'''Kazimierz Modliński''' - do dzisiaj (21 września) prawicowy polityk, Człowiek-Spam , Chodząca Zagłada, Szybkostrzelny Karabin Wyzwiskowy, Czołowy bulwersant usiłujący zrobić z siebie ofiarę złych ludzi, czyli innych obywateli v-świata [[VRP]]. | |||
31 maja 2008 wybrany jednogłośnie MSZIP VRP w związku z wszechobecnym niżem demograficznym . W czasie swoich krótkich rządów na tym stanowisku wywołał mały skandal grożąc Austro-Węgrom zawiązaniem Trójporozumienia, innym razem sojuszem z Sarmacją. 15 czerwca po wyborach uzupełniających został wybrany posłem, jako jedyny kandydat. Przestał pełnić funkcję MSZIP( i dzięki Bogu) 4 września przechodząc na stanowisko do administracji prezydenckiej, gdzie jego głównym zadaniem było sporządzanie raportów. 21 września 2008 w wyniku konfliktu z prezydentem oraz innymi obywatelami VRP, złożył dymisję z funkcji ministra w kancelarii prezydenta Mateusza Kani, choć sam uważa, że został zdymisjonowany. Po rozpoczętej nagonce na swoją osobę, która także jest konfabulacją wynikającą z zachwiań emocjonalnych, (według niego jej inicjatorem był Daniel Rawiński, którego porównał z Hitlerem i Stalinem) postanowił wyemigrować z kraju (Boże ani, na chwilę w Ciebie nie wątpiliśmy!), zrzekając się wszystkich funkcji. Obecnie szuka innego kraju(Drżyj v-świecie!). Jak przekazał Wywiad Pomponiastych Czapeczek, zdecydował się na emigrację do Sarmacji, ale przy tak zachwianym emocjonalnie i zadufanym w sobie człowieku,który rzadko trzyma się swoich zobowiązań i wszelkich wytycznych, losy Sarmacji nie muszą być przesądzone. | 31 maja 2008 wybrany jednogłośnie MSZIP VRP w związku z wszechobecnym niżem demograficznym . W czasie swoich krótkich rządów na tym stanowisku wywołał mały skandal grożąc Austro-Węgrom zawiązaniem Trójporozumienia, innym razem sojuszem z Sarmacją. 15 czerwca po wyborach uzupełniających został wybrany posłem, jako jedyny kandydat. Przestał pełnić funkcję MSZIP( i dzięki Bogu) 4 września przechodząc na stanowisko do administracji prezydenckiej, gdzie jego głównym zadaniem było sporządzanie raportów. 21 września 2008 w wyniku konfliktu z prezydentem oraz innymi obywatelami VRP, złożył dymisję z funkcji ministra w kancelarii prezydenta Mateusza Kani, choć sam uważa, że został zdymisjonowany. Po rozpoczętej nagonce na swoją osobę, która także jest konfabulacją wynikającą z zachwiań emocjonalnych, (według niego jej inicjatorem był Daniel Rawiński, którego porównał z Hitlerem i Stalinem) postanowił wyemigrować z kraju (Boże ani, na chwilę w Ciebie nie wątpiliśmy!), zrzekając się wszystkich funkcji. Obecnie szuka innego kraju(Drżyj v-świecie!). Jak przekazał Wywiad Pomponiastych Czapeczek, zdecydował się na emigrację do Sarmacji, ale przy tak zachwianym emocjonalnie i zadufanym w sobie człowieku,który rzadko trzyma się swoich zobowiązań i wszelkich wytycznych, losy Sarmacji nie muszą być przesądzone. | ||
[[Kategoria:VRP]] | [[Kategoria:VRP]] | ||
Wersja z 18:11, 21 wrz 2008
Kazimierz Modliński - do dzisiaj (21 września) prawicowy polityk, Człowiek-Spam , Chodząca Zagłada, Szybkostrzelny Karabin Wyzwiskowy, Czołowy bulwersant usiłujący zrobić z siebie ofiarę złych ludzi, czyli innych obywateli v-świata VRP. Były minister kultury i edukacji, były poseł. Niegdyś burmistrz Pięciogrodu. Modliński był członkiem Obywatelskiej Partii Demokartycznej z której został jednogłośnie wyrzucony. Potem przystąpił do nowej partii - Jedna Rzeczpospolita, z niej też został wyrzucony. Prowadził klub piłkarski Korona Pięciogród, gdy tylko zaczął przegrywać, porzucił go. "Aktywnie uczestniczył w życiu państwa" czyli siał zamęt i spustoszenie. Nigdy nie zmienił swych poglądów w wyniku dyskusji, a gdy ktoś zwrócił mu uwagę że źle postępuje, bulwersował się i oskarżał o ograniczanie wolności osobistej .W VRP pojawił się na jesieni 2007 roku. 31 maja 2008 wybrany jednogłośnie MSZIP VRP w związku z wszechobecnym niżem demograficznym . W czasie swoich krótkich rządów na tym stanowisku wywołał mały skandal grożąc Austro-Węgrom zawiązaniem Trójporozumienia, innym razem sojuszem z Sarmacją. 15 czerwca po wyborach uzupełniających został wybrany posłem, jako jedyny kandydat. Przestał pełnić funkcję MSZIP( i dzięki Bogu) 4 września przechodząc na stanowisko do administracji prezydenckiej, gdzie jego głównym zadaniem było sporządzanie raportów. 21 września 2008 w wyniku konfliktu z prezydentem oraz innymi obywatelami VRP, złożył dymisję z funkcji ministra w kancelarii prezydenta Mateusza Kani, choć sam uważa, że został zdymisjonowany. Po rozpoczętej nagonce na swoją osobę, która także jest konfabulacją wynikającą z zachwiań emocjonalnych, (według niego jej inicjatorem był Daniel Rawiński, którego porównał z Hitlerem i Stalinem) postanowił wyemigrować z kraju (Boże ani, na chwilę w Ciebie nie wątpiliśmy!), zrzekając się wszystkich funkcji. Obecnie szuka innego kraju(Drżyj v-świecie!). Jak przekazał Wywiad Pomponiastych Czapeczek, zdecydował się na emigrację do Sarmacji, ale przy tak zachwianym emocjonalnie i zadufanym w sobie człowieku,który rzadko trzyma się swoich zobowiązań i wszelkich wytycznych, losy Sarmacji nie muszą być przesądzone.
