Nowa Micropedia jest jeszcze w fazie beta. W razie problemów, napisz maila na pomoc@wiki.mikronacje.info albo zgłoś go na kanale na Mikronacyjnym Discordzie!
Kościół Antywirtualny
kościół antywirtualny
| ||
| Pełna nazwa | kościół antywirtualny | |
| Data założenia | 15-03-2008 | |
| Miejsce założenia | UKZT, [1] | |
| Założyciel | Ludwik Bourbon | |
| Strona www | brak | |
Kościół antywirtualny powstał w Udzielnym Księstwie Zakonu Templariuszy, a założycielem jest Ludwik Bourbon. Kościół antywirtualny nie jest tak na prawdę związkiem wyznaniowym, wręcz przeciwnie - KA jest organizacją sprzeciwiającą się takim praktykom jak tworzenie wirtualnych religii lub kopiowanie realnych w celach mikronacyjnych (zabawowych). Organizacja jest zarejestrowana w UKZT, ale ma ona ambicje w przyszłości rozprzestrzenić się na całym v-świecie.
Zasady kościoła antywirtualngo
Oto podstawowe zasady kościoła antywirtualnego:
- Brak głów KA.
- Każdy wyznawca KA wierzy w wirtualnie w to, co w realu.
- Każdy członek KA stanowczo sprzeciwia się wszelkim wirtualnym religiom.
- Każdy członek organizacji traktuje wszelkie wirtualne wyznania jako sekty i zobowiązuje się do ich nieuznawania za słuszne.
- Każdy członek KA przestrzega prawa.
KA nie posiada swoich głów kościoła, którzy duchowo przewodziliby wyznawcom. Najważniejszym punktem z zasad ka jest na pewno zasada, że każdy jego członek wierzy w to samo, co w rzeczywistym świecie i sprzeciwia się przynależności do jakiejkolwiek sekty, bądź v-wyznania naśladującego realne religie.
Organizacja kościoła antywirtualnego
Kościół antywirtualny, co wynika z zasad, nie posiada hierarchii duchownych, nie posiada także kapłanów. Urząd zarządcy administracyjnego sprawuje założyciel organizacji, a następnie wyznaczony przez niego następca. Urzędnik taki nie jest wyższy jako wyznawca, jedynie zarządza kościołem, czyli przyjmuje, lub wyrzuca członków, jeśli ci nie przestrzegają zasad. Należeć do kościoła mają prawo ci, którzy nie zatracili granicy pomiędzy światem realnym, a wirtualnym do tego stopnia, żeby jakieś gusła w przestrzeni wirtualnej uskuteczniać. Nieważne do jakiej religii przynależy się w realu, byle być jej wiernym w wirtualnym świecie i to jest najważniejszy warunek przynależności do kościoła antywirtualnego.
