Nowa Micropedia jest jeszcze w fazie beta. W razie problemów, napisz maila na pomoc@wiki.mikronacje.info albo zgłoś go na kanale na Mikronacyjnym Discordzie!

Zakon Płonącego Miecza

Z Micropedia
Wersja z dnia 21:26, 27 lis 2015 autorstwa imported>Mateusz31

Zakon Płonącego Miecza (znany również jako Inkwizycja, Święte Officjum, Inkwizytorium) - jest to jedna z najstarszych organizacji działających na obszarze Pustkowi Winków. Posiada cechy sekty religijnej i organizacji paramilitarnej, mimo to jest powszechnie znana i (nie)lubiana na ziemiach Winków. Nadrzędnym celem zakonu jest zwalczanie herezji, która rozprzestrzeniła się na Pustkowiach po Apokalipsie deprawując dobre imię ludów Winktown. Funkcjonariusze Świętego Officjum pełnią swą służbę nieprzerwanie do końca swojego życia. Jeżeli któryś z nich postanowi odejść na emeryturę to wzywa się go na przesłuchanie, przedstawia zarzuty, a potem delikwent trafia na stos gdzie przeżywa najgorsze męczarnie.

Inkwizycja - czyli jak to wszystko działa

Podstawowym zadaniem Inkwizytora jest wytropić i zniszczyć źródło herezji. Można to zrobić na różnoraki sposób. Poniżej podane zostały przykłady z cyklu: "Poradnik Inkwizytora - jak zwalczać herezję."

1) Za pomocą miotacza płomieni potraktować heretyka trzema lub czterema strugami Świętego Ognia. Jeżeli heretyk wywodzi się z rasy innej niż ludzka należy zwiększyć liczbę strug do siedmiu.

2) Wbić w ziemię drewniany pal lub stalowy słup/rurę. Wokół ułożyć średniej wielkości stos z drewna (preferowane wymiary 1,5 m x 1,5 m). Jeżeli nie mamy drewna w zasięgu ręki można użyć drewnianych mebli, opon lub ciał martwych stworzeń. Następnie za pomocą drutu kolczastego przywiązać heretyka do pala i oblać mu nogi mieszanką zapalającą, ale tylko do wysokości kolan. Potem bez pośpiechu podkładać ogień pod dolne części stosu. Heretyk powinien najpierw zakosztować morderczego ciepła. Kiedy nogi heretyka zajmą się od ognia odczekać godzinę i kiedy całe ciało zacznie się palić potraktować trupa długą strugą ognia aby po spaleniu się stosu nie zostały żadne ślady.

3) Za pomocą drutu kolczastego przywiązać heretyka do drzewa bądź drewnianego krzyża. Oblać całe ciało mieszanką zapalającą i odczekać 30 minut, aby heretyk nasiąknął łatwopalną substancją. Następnie należy puszczać strugi ognia na lewo i prawo od heretyka (minimum 0,5 m od ciała). Po kilku takich turach skóra heretyka powinna ulegać stopniowemu zwęglaniu. Proces powtarzać do czasu zapłonu heretyka. Potem można podziwiać piękny widok płonącego drzewa/krzyża, a jeśli szczęście nam dopisze klimat dopełniać będą rozpaczliwe krzyki ofiary.

4) Stopy i dłonie heretyka oblać mieszanką samozapalającą i następnie podpalić. Jeśli wszystko przebiegnie prawidłowo będziemy mogli oglądać "tańczącego z płomieniami" dopóki nie zamieni się w żywą pochodnię.

5) Do gardła heretyka wlać mieszankę samozapalającą i zmusić go do przepłukania nią ust. Jeżeli heretyk będzie stawiał opór zastosować niezbędne środki przymusu. Jeżeli wszystko się powiedzie, wrzucić zapaloną zapałkę do jamy ustnej heretyka w efekcie czego ofiara zionie ogniem, a jej wnętrzności ulegną natychmiastowemu zwęgleniu. Sposób ten nazywany jest żartobliwie "smokiem".

Jeżeli mamy do czynienia z większą grupą heretyków:

6) Wszystkich zaganiamy to drewnianej stodoły/szałasu. Następnie podstawy budynku oblewamy substancją łatwopalną i podkładamy ogień. Krzyki palonych życem umilają nam obserwację.

7) Całą grupę zaganiamy do dużego dołu/krateru. Następnie polewamy heretyków mieszanką samozapalającą z największą starannością. Kiedy ofiary próbują wydostać się z dołu/krateru wrzucamy w środek grupy granat samozapalający i podziwiamy potężny, płomienny wybuch. Uśmiech na twarzy Inkwizytora gwarantowany.