Nowa Micropedia jest jeszcze w fazie beta. W razie problemów, napisz maila na pomoc@wiki.mikronacje.info albo zgłoś go na kanale na Mikronacyjnym Discordzie!

Dominium Mudy

Z Micropedia

Muda - Federacja Muda - autonomiczna prowincja państwa Winktown leżąca na północny zachód od miasta Winktown przy granicy z Austro-Węgrami. Utworzona [?] marca 2009 r. To obszar państwa Winktown zalesiony roślinami z Okoczii gł. Teronii, przez Bobry, który kontrolują. Stolicą jest osada Quark.

Historia

Dominium Mudy Od dawien dawna cierniem w tyłku Wolnej Republiki Winktown była plaga inteligentnych, sklonowanych bobrów zamieszkujących pustkowia. Im bardziej chciano ograniczyć wzrost ich populacji (m.in. poprzez trwający dwieście lat okres łowny), tym więcej się ich pojawiało. Zarząd Republiki wiele razy obradował nad rozwiązaniem tej palącej kwestii, zwykle bez rezultatu. Wszelkie ugody szybko były łamane przez którąś ze stron.

W końcu jednak Gofer (lider Gildii Bobrów - organizacji zrzeszającej bobry na terenie WRWT) zaproponował utworzenie Federacji Mudy - luźnie powiązanych ze sobą farm zajmujących się produkcją żywności dla społeczności Wolnej Republiki Winktown, w zamian za częściową autonomię i niezależność. Oprócz tego bobry miały się zobowiązać do ograniczania swojej populacji oraz zalesiania pustkowi tylko do terenów Mudy i nielicznych obszarów wyznaczonych pod parki i skwery na terenie całej Republiki. Nad tym, żeby Gildia przestrzegała warunków umowy czuwać od tego momentu miał specjalny oddział reaktywowanego Inkwizytorium, Inkwizycja ds. Zieleni.

Federacja Mudy to jedyny obszar na terenie Wolnej Republiki Winktown, gdzie bobry mogą eksperymentować z ekosystemem w dowolny, nieskrępowany przez nikogo sposób. Bardzo szybko ziemia oddana pod opiekę Gildii przekształciła się z nieurodzajnych pustkowi w stepy zielonej trawy. Na terenie Mudy w przeciągu kilku tygodni powyrastały najprawdziwsze lasy (dzięki otrzymanym dawno temu od innych nacji nasionkom roślin, m.in. nasionka Boba pochodzące od Harolda oraz autorskiej, bobrzej technologi terraformingu). Na terytorium Mudy pojawiły się również bardzo szybko zwierzęta, do tej pory nie występujące na terenie Wolnej Republiki Winktown (bizony sprowadzone z Okoczii, Pikożeńskie świnie bojowe z Gnomii czy też żyrafy i tygrysy ściągnięte przez Gildię na ich Arce z Samundy, a potem przetransportowane na tereny Federacji – oczywiście nielegalnie i bez pozwolenia Samundyjczyków).

Sama bobrza społeczność mająca w pamięci to, co zaszło dawno temu na terenie Wolnej Republiki Winktown, postanowiła ograniczyć do minimum wykorzystywanie na terytorium Mudy zaawansowanej technologii (za wyjątkiem kilku enklaw), cofając się w rozwoju o kilka setek lat, życie w zgodzie z naturą było bowiem głównym celem członków Gildii Bobrów. Mieszkańcy Federacji wprowadzili też bardzo restrykcyjne prawa obowiązujące zarówno ich samych, jak i przybyszów z zewnątrz. Winkowie z Wolnej Republiki Winktown, przebywając na terytorium Mudy na tzw. safari (tak zaczęto określać ich wycieczki na bobrze ziemie), zobowiązują się do odstrzału tylko określonej liczby bobrów oraz innych zwierząt, a także korzystania tylko z broni palnej typu rewolwerów czy strzelb, gdyż broń energetyczna i atomowa została tutaj zakazana. Zakaz dotyczy również środków lokomocji, którymi mogą poruszać się Winkowie (tylko samochody na benzynę lub ropę, nie na małe ogniwa energetyczne), oraz wszelkiego rodzaju wnoszenia na terytorium Mudy napromieniowanych przedmiotów (gdyż oddziałują one katastrofalnie na ekosystem Federacji, Winkom dla czystej frajdy udaje się czasem przemycić jakiś fragment głowicy).

Bobry żyjące w Mudzie podzieliły się na kilka szczepów. Silniejsze dołączyły do szczepu Wojowników, mądrzejsze do szczepu Naukowców, sprytne do szczepu Handlarzy i Kombinatorów (z nich również rekrutują się elity rządzące bobrzą społecznością). Bobry żyjące poza Mudą (w Republice Winktown oraz na pustkowiach) zwykło się nazywać szczepem Podróżników. Oni stanowią również uszy Gildii Bobrów, dzięki którym władza szablozębnych wie co słychać w innych zakątkach państwa Winków.

Federacja Mudy wyróżnia się pośród innych miejsc w Wolnej Republice tym, że dominującym kolorem tutaj nie jest brąz i czerń, a zieleń. I jest tak chyba tylko dlatego, że ziemiami Mudy zarządzają bobry, a nie Winkowie, którzy natychmiast doprowadziliby do kolejnej katastrofy ekologicznej...